18 kwietnia 2015

Wpis 4

Urodziny
Witajcie moi drodzy. Jak ostatnio mówił Paweł, miałam urodziny. Choć właściwie to było przyjęcie bo u nas w TersTim-ie inaczej to wszystko wygląda (Przyjęcie robi się pół roku po urodzinach by świętować środek miedzy swoim wiekiem- wiem, dziwne ale tak to już u nas jest).
Nawiasem mówiąc było okropnie. Jednakże miły był początek (moment dawania prezentów).
Od Pawła dostałam piękny beżowy dywan i trochę kosmetyków. Od reszty również otrzymałam parę  niesamowitych rzeczy np: budzik, pokrowiec na telefon, portfel, wyciskarkę soków, kubki i zapachowe świece.

Pierwsza godzina przyjęcia była wręcz wspaniała. Lecz potem zjawiła się pewna osoba, która zepsuła wszystko. No oczywiście wiadomo kto. Pomyślałam jak to możliwe że Pawłowi udało się zaprosić Terapapamango. 
Wszyscy oczywiście widząc prezydenta wpadli w szał radości i pobiegli by się z nim przywitać. Tylko Paweł został
 i podszedł do mnie mówiąc że już nie muszę się wstydzić mojego "przyjaciela" z dawnych lat. 

11 kwietnia 2015

post 4

"Sen (część 1/2) "
Cześć
Ojej, to już mój czwarty

post. (mam nadzieje że nie ostatni :D). Jakoś szybko mi ten czas mija, może dlatego, że jestem zajęty szykowaniem przyjęcia niespodzianki dla Świnki. Próbowałem zaprosić jej przyjaciela z dawnych lat Terapapamango choć ona mi to odradzała. Ja jednak wiem, że Świnka chce aby przyszedł lecz się go trochę wstydzi. No cóż, wstyd to naturalna rzecz i nie należy się go wstydzić (Hehehe). Wybaczcie mi to rozweselenie ale właśnie skończyłem robić dywan dla naszej Świnki i wyszedł pięknie. Na targu pewnie opchnął bym go za tyle, że w końcu kupiłbym sobie ten fotel masujący, ale są ważniejsze cele niż własna przyjemność.
Wybrałem spokojne i stonowane kolory bo jak kiedyś narysowałem piękny widok w barwach czarno-białych to o mało nie wyszła z siebie. Pewnie dlatego, że kiedyś gdy była politycznym przeciwnikiem naszego prezydenta i wtedy postanowiliśmy dać TersTim-owi nowe logo. Świnka dała to obecne a Terapapamango takie samo tylko, że zamiast żółtego był biały. Wygrał jego projekt jak i również on sam więc by nie robić jej przykrości z przegranej w obu sprawach uznał jej projekt jako godło TersTim. Dostała ona od niego również list ale po przeczytaniu go nie była zbytnio zadowolona. Siedziała w ciszy z 2 godziny potem podarła przesyłkę i poszła do domu . Może nie uwierzyła w szczęście jakie ją spotkało, że jej godło w końcu zostało uznane lub coś było napisane w liście ale nie przeczytałem bo strzępy wzięła ze sobą. Od tamtego czasu nie bardzo lubi połączenia tych kolorów.
Więc dywan nie zawiera ani czarnego, ani białego koloru. Mam nadzieje, że się ucieszy. Ponad to kupiłem jej jeszcze kosmetyki i inne duperele. Teraz pozostało mi zaprosić gości na następną sobotę kiedy odbędzie się przyjęcie. W tym roku naszemu prezydentowi na pewno tak łatwo nie odpuszczę. Rok w rok mówi że nie może przyjść (też się pewnie wstydzi).

04 kwietnia 2015

wpis 3

"Poczucie lepszości"
Cześć
Jak pewnie domyśleliście się z tytułu pogadamy o właśnie tym. Jednakże aby nie było gadania że nie wiadomo o co chodzi dam kompletnie niepotrzebny wstęp by mój wpis wydawał się dłuższy (a dlaczego?-bo mogę). :D
Otóż od lat czułam się lepsza, wyjątkowa, a nawet sobie wmawiałam, że inni się nie liczą tylko ja. Jednak było parę osób od których nigdy nie byłam i nie będę lepsza. To były moje takie punkciki kontrolne. 
Jak się pewnie domyślacie jednym z nich był oczywiście Paweł. Lecz dzisiaj (znaczy w tym tygodniu) mój umysł osiągnął niebezpieczne stadium. Poczułam się lepsza i wyższa od niego.
Może wydaje wam się to błahe Ale kochani. Nie ma nic dla nas niebezpieczniejszego niż własne Ego. Gdy jest za małe lub za duże może zrobić wielką krzywdę. Przez takie właśnie skrajności można dorobić się chorób psychicznych lub innych anomalii. 

28 marca 2015

post 3


"Dżungla"

      Cześć
  Jak ostatnio sobie i wam obiecałem że zajmę się innymi robótkami ręcznymi tak dziś prezentuję me nowe umiejętności. Nauczyłem się szydełkować i robić na drutach. Jak marzyłem wcześniej poszedłem na targ TersTim i sprzedawałem moje dzieła.
Kolejki klientów nie było końca, choć teraz właśnie już ten koniec nadszedł. Zaopatrzyłem w me prace chyba wszystkich mieszkańców zarabiając przy tym niezłą sumkę. Już wiem na co ją przeznacze. Nie tak jak planowałem na fotel masujący lecz na coś innego ale jest to również szlachetny cel.
Jako że niedługo przypadają urodziny Dr. Świnki to przydałoby
y się coś kupić. Oczywiście zrobie jej coć na drutach ale dorzuce jakies perfumy lub inną rzecz. Jeszcze pomyśle.
Wiem natomiast, że zrobię jej niespodziankę. Gdy przyjdzie ten dzien będę udawał, że zapomniałem i nagle w niespodziewanym momencie krzykne niespodzianka i wręcze prezent.
Robie tak co roku i o dziwo zawsze jest zaskoczona. (dzięki za porady w e-mailu jak szydełkować. Naprawdę się przydały)

  Przyszedł czas na kolejną historię. Trochę z innej beczki niż poprzednia ale nasz kreator tak ma, że lubi zmieniać formy i treść. Zapraszam.

21 marca 2015

wpis 2


"Nienawiść"

Cześć
Podczas pisania tego posta (przepraszam, wpisu) przepełnia mnie jedno nadrzędne uczucie. Niby złe no ale jednak takie się nie wydaje. Bądź co bądź, ale czuje, że powinnam odczuwać to co odczuwam. Czuje się z tym dobrze.
Bez tego byłabym zła na siebie, że sama się oszukuje starając tego nie czuć. Tym uczuciem jest nienawiść. (gdybym tak miała maszynę do jej mierzenia to bym ją wzięła i zepsuła- taka skala)

14 marca 2015

post 2

Metro
Cześć

Ostatnio uczyłem się haftować. Z początku pewnie jak każdy wyobrażałem sobie, że pójdzie mi nie wiadomo jak super. Nawet myślałem, że będę robił to tak dobrze iż posprzedaje moje dzieła na głównym rynku w TersTim. Bo wiecie, na głównym rynku zawsze mile widziane są prace ręczne. Wśród tego wielkiego przemysłu zawsze miło jest mieć w domu jakąś rzecz zrobioną z sercem przez innego człowieka.
Jednak nie poszło tak łatwo jak myślałem. nitka cały czas wychodziła z igły. Nie udawało mi się trafiać tam gdzie powinienem. Nawet gdy myślałem, że mi dobrze idzie, a później patrzyłem na całokształt mojej pracy to wiedziałem, że kompletnie mi nie idzie. Straciłem zapał jaki towarzyszył mi na samym początku. I te korzyści, radości związane z efektem mojej pracy jakie przewidywałem przestały liczyć się dla mnie w kategorii czegoś co daje szczęście.
Darowałem sobie haftowanie, ale ponieważ ciągnie mnie do tego typu prac to za tydzień spróbuje czegoś innego.


07 marca 2015

wpis 1


"Świat"
Witajcie, Paweł ostatnio mówił o świecie TersTim. Mam nadzieje iż się on wam spodobał. Sam niegdyś pomagałem w tworzeniu go. Teraz chodzę po mieście i rysuję mapę ale trochę wolno mi to idzie.

Lecz nie rozwódźmy się nade mną. Jako, że wpisy mają mieć charakter filozoficzny to w takim razie zajmiemy się analizą słowa "świat". Na początku kojarzy nam się z czymś znanym, z rzeczywistością. W ogóle nie wzbudza zainteresowania czy ciekawości, a częściej złość i żal. Wydaje nam się, że znamy słowo świat. A czy tak naprawdę jest?


post 1


"Coś o świecie TersTim"
Wyobraź sobie świat, ale nie taki w, którym żyjemy. Twój własny i rządzący się na twoich zasadach świat. Dodaj do tego postacie i nadaj im charakter oraz wygląd. Teraz pozostało ci tylko stworzyć teren; las, góry, pustynia albo morze lub cokolwiek wymyślisz. 
Masz już prawie wszystko, brakuje tam tylko jednej rzeczy, czegoś bardzo wyjątkowego i niepowtarzalnego. Czegoś co uzupełnia cały ten świat. Brakuje tam ciebie.